Za nami ciepły i słoneczny weekend. Wybrałam się z Celinką na wycieczkę. Zarówno ona, jak i ja świetnie się bawiłyśmy. Nasza bedlingtonka to bardzo ciekawska psinka i interesuje ją wszystko, co jest w zasięgu jej wzroku. Nie obyło się bez szaleństw na łące.
Jako że był to długi spacer postanowiłam się odpowiednio przygotować. Wzięłam ze sobą między innymi małą miskę, chłodną butelkę wody mineralnej niegazowanej oraz ulubione zabawki Celin. Po powrocie nadszedł czas na odpoczynek.