Celin wczoraj obchodziła swoje pierwsze urodziny. Odkąd Celinka mieszka z nami (od lutego), bardzo się zmieniła, głównie z wyglądu. Już nie jest małym czarnym szczeniaczkiem, lecz prawie dorosłym psem. Jeśli chodzi o zachowanie, to niewiele się zmieniła. Nadal jest szalonym psem, który uwielbia zabawy, czasem coś spsoci. Jest bardzo pogodną suczką, która ubarwiła naszą codzienność.
Celinka dostała od nas pluszowego króliczka, który piszczy. Szybko polubiła swoją nową zabawkę do tego stopnia, że spała z nią. Wszystkiego najlepszego Celinko!